Reklama

Doppelgänger kilkanaście lat wcześniej?
Potomek Salvatorów nie szanujący ich tradycji?
Łowcy Wampirów z Mystic w Chicago?
Co z tego wyniknie? Zadecyduj Ty.
Tak, Ty młody człowieku.
Ich los jest w Twoich rękach.

Niewielki bar, pełen papierosowego dymu, po którym leniwie ślizgają się dźwięki jazzowego utworu
granego przez trzyosobowy zespół stojący na przyciemnionej scenie. Mimo ogólnie trwającej prohibicji,
każdy jest w znakomitym humorze, kiwając się w rytm muzyki, popijając drinki i śmiejąc się w twarz policji,
która nie jest w stanie zapanować nad nielegalną dystrybucją alkoholu.
Wydaje się, że jest idealnie, prawda?
Ale to tylko złudzenia, bo obok mieszkańców Chicago przemykają stworzenia nocy,
pragnąc tylko jednego - krwi. Spustoszenie w mieście sieje tajemniczy morderca ochrzczony Rozpruwaczem.
Z dnia na dzień liczba ofiar rośnie. Nikt nie wie kim jest, skąd się wziął, jakie są jakie zamiary.
Wiadomo tylko jedno... nikt nie jest już bezpieczny.
Niklaus wraz ze swoją młodszą siostrą - Rebekah, przybyli do miasta zwabieni jego sekretem.
Pragną odkryć tożsamość zabójcy.
Dziwnym zbiegiem okoliczności okazuje się, że w Chicago goszczą również ich dwaj bracia, co zwiastuje nie lada kłopoty.
Gdyby tego było mało każdy ich krok śledzi Mikael - ojczym Klausa, pragnący jego śmierci.
Katherine Pierce stara się skryć w cieniu trwających wydarzeń, mimo to zdaje się być o krok przed wszystkimi.
Pragnie odzyskać Stefana Salvatore'a, aby wszystko znów było "jak za dawnych czasów".
W ślad za rozpruwaczem przyjechała Alexia Branson z zamiarem sprowadzenia go ze złej drogi.
Mimo wielu niepowodzeń nie poddaje się, nadal wierząc, że uda jej się przekonać go do innego stylu życia.
Przejazdem pojawił się tu i sam Damon Salvatore, nadal szukając sposobu na uwolnienie swojej ukochanej z grobowca.
Nie ma pojęcia, że wampirzyca wcale nie potrzebuje jego pomocy.
Anastasiya Rubashkinowna która wraz z rodziną przeprowadziła się dobre kilkanaście lat temu do Chicago,
nie ma pojęcia o tym, że ma jakiekolwiek powiązanie z tym wszystkim.
Rzeczywistość jest zupełnie inna.
Gdy Niklaus dowie się o istnieniu kolejnego sobowtóra, z pewnością będzie chciał wykorzystać go do swoich celów,
czyli złamania ciążącej na nim klątwy.

Czy mu się to uda?
Nie wiem. Zobaczymy.
Wszystko stoi przed Wami otworem
jeśli chcesz poczuć klimat lat 20,
jeśli chcesz zapolować na Rozpruwacza
albo podążać szlakiem Pierwotnych...
Chodź do nas. Chodź.
Potrzebujemy Cię.

Wolne postacie fabularne!
http://www.ripperdays.wxv.pl

Od dwóch godzin się z tym męczę, i za cholerę nie chce mi wyjść.
A co?
A to, że chce aby w polach profilu zamiast tekstu pojawiała się grafika - ikonki czy inne takie.
Niby próbuje coś w z tymi prefix'em i suffix'em ale jedynie co dostaje, to link w polu a nie to, co pod danym linkiem się kryje.
Czy jest ktoś tak miły i by mi wytłumaczył, jak ma zrobić, aby obrazek się pojawił pod tym nieszczęsnym avatarem? z góry dzię-ku-ję :)

Może nie umiem szukać, co jest możliwe, ale jak na razie nei znalazłam w tematach tego, który byłby mi pomocny.
Mianowicie chodzi mi o to, czy da się zrobić tak, aby co odświeżenie strony forum, logo, bądź jak kto woli, górny nagłówek automatycznie się zmieniał?
I jeśli się da, to w jaki sposób?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

To zabawne, że jest jeszcze coś, co jest w stanie mnie zaskoczyć. To na prawdę śmieszne. A może po prostu wariuje? Całe to polowanie na istoty nadnaturalne i chęć zemsty za Mary, mnie wykańcza więc może mój umysł mnie oszukuje?
Ale to chyba jest prawdą. Istnieje jeszcze jeden rodzaj wampirów. Jest to w ogóle mozliwe? A jesli tak, to w jaki sposób?Nikt nic nie wie, więc może to nie wampir?
Przecież te, które spotkałem w San Francisco były dzikie, pozbawione zahamować i wrażliwe na światło dzienne. Ale nie ten tutaj, w Reno. Ona jest inna niż tamte, nie tylko psychicznie ale i fizycznie. Obserwuje ją od kilku dni, od chwili gdy wyssała życie z tamtego biedaka. I chodzi normalnie po słońcu, jakby była człowiekiem. Ale nie jest, a ślady ukąszeń wskazują tylko na jedno...

Katherine wpatrywała sie w koślawe litery, uśmiechając się nikle pod nosem, na wspomnienie nadgorliwego łowcy, który polował na nią kilka lat temu. Był inny niż ci, których poznała do tej pory. John Winchester był w pewien sposób zafascynowany jej odkryciem, a to znaczyło, że są ludzie którzy posiadają wiedzę o różnych istnieniach, ale nie wiedzą o TYCH wampirach. Dlatego go nie zabiła. Dlatego zauroczyła go, wyciągając z niego całą wiedzę na temat potworów, dlatego o niej zapomniał, by nie rozpowiedział dalej o tym, że jest coś jeszcze. Ale ona nie zapomniała o nim, ani o tym, o czym mówił. I nigdy nie sądziła, że kiedykolwiek ta wiedza jej sie przyda. Zgniotła kartkę którą wyrwała z dziennika Winchester'a, po czym wrzuciła ją do niewielkiego dołka, który wykopała na rozdrożu dróg. Nie musiała długo czekać, to, że oprócz jej ktoś jest na drodze, wyczuła zaraz po tym, jak zasypała dołek ziemia. Odwróciła się wolno, odgarniając ciemne loki na plecy. Mężczyzna przed nią wyglądał na zdziwionego i chyba zaciekawionego. Wiedział, że kobieta przed nim, nie jest człowiekiem.
- W czym mogę pomóc?
- Zaprowadź mnie do szefa...
więcej